"Możemy się zmienić. Na pewno możemy! Rzeczywiście jesteśmy słabi. Ale... Dlatego z całych sił chcemy stać się silniejsi. Nawet jeśli wydaje Ci się to bezsensowne, każdy krok przybliża nas do czegoś wielkiego. Dlatego jestem pewna, że możemy się zmienić. Właśnie dlatego, że jesteśmy słabi, że kiedyś umrzemy... Chcemy żyć i pokonywać trudności. Tylko wtedy staniemy się silniejsi."
niedziela, 13 maja 2012
Prolog
Ten świat, który zwiecie Shambalą wcale nie różni się od Waszego. Ludzie śmieją się, płaczą i umierają. W Amestris i Niemczech panuje taka sama kolej rzeczy.
Shambala nie jest rajem, ten kraj nigdy nie zostanie miejscem, w którym na spokojnie moglibyście dożyć końca Waszych dni.
Nieporozumienie prowadzi do strachu, strach do wojny, a ta z kolei sprowadza śmierć i zniszczenie.
Nieosiągalne marzenia...
"- Chcemy stać się ludźmi, tylko tyle.
- Powiedz mi, dlaczego?
- Dlaczego chcesz przywrócić brata do normalności? Dokładnie. Chodzi o to samo..."
Nienawiść...
"W rzeczywistości gardziłem moim bratem. Sprzeciwił się naukom Ishbala, próbował zakazanej Pradawnej Sztuki. W dodatku oddał mi to ramię, bym żył, jednak nadal nie mogłem go ścierpieć"
Niesprawiedliwość...
"Już rozumiem... Generał Hudges za dużo wiedział, więc go uciszyli..."
Zdrada...
"Wypełnialiśmy rozkazy przełożonych. Później eksperymentowali na nas chcąc zamknąć nasze usta na dobre"
Zemsta...
"Pomszczę pana Greed'a, nie daruję Kimblee'mu tego, że Nas zdradził!"
Porzucenie...
"Był błędem transmutacji, nie moim synem, więc go porzuciłem.. (...)"
Szaleństwo...
" - Poświęcił pan własną żonę...`
- A teraz córkę oraz psa zamieniłeś w chimerę!"
"Ah... Ja tylko sprawiałem, że kobiety i dzieci robiły bum!"
Okrucieństwo...
"Kiedy Rose do nas wróciła nie była w stanie mówić. Rozumiesz już co zrobiło wojsko?"
Ból...
"Cholera! Zabrali mi nogę..!"
Krew niewinnego dziecka...
Desperacja...
"Możecie zabrać moją nogę, rękę, weźcie sobie nawet serce, jeśli chcecie, ale oddajcie mojego małego brata! Tylko on mi pozostał!"
Tułaczka po świecie...
"Al, z pewnością odzyskamy nasze ciała"
Przerażająca prawda...
"Cholera! To dlatego Marcoh się wycofał! Składnikiem Kamienia są żywi ludzie!"
Niby jak można...
"Wojny.. Wszystkie wywoływaliście, by stworzyć dla siebie Kamień Filozoficzny"
... nazwać to...
"Życie nigdy nie jest idealne..."
Szkło rozbite na kawałki, którego fragmenty ukazują wspomnienie uśmiechu pięknej, młodej kobiety stojącej przy oknie, za którym rozpościerają się wspaniałe łąki Risenbool...
...Rajem?!
Czerwone jabłko wypadło z wiklinowego koszyczka upadając z hukiem ciężaru ludzkiego ciała poturlało się do drzwi, w których stało dwoje dzieci z przerażonymi spojrzeniami...
Subskrybuj:
Posty (Atom)